listopad 2021, może 20
- Klementyna
- 16 gru 2021
- 1 minut(y) czytania
Kochany mój, przez wiele lat byłeś moim przyjacielem, któremu wierzyłam we wszystko, któremu ufałam bezgranicznie, który byłeś moim oparciem i moim wszystkim. Niekiedy w myślach porównywałam Ciebie do swojej mamy, której teraz, w takim wydaniu w jakim była kiedyś, nie ma. Tak bylo do 14 listopada, kiedy moj świat się zachwiał.
My jesteśmy bardzo różni. Ja to wiem. Ja codziennie walczę z demonami. Bardzo się staram, aby to wszystko przetrwać, aby powrócić do tego co było, ale nie zawsze mi się udaje. Ot co, tak to jest ze mną. Chcialabym miec dużo sił, ale mam mało. Dlaczego ze mną nie rozmawiasz? Dlaczego nie pytasz sie mnie jak mi z tym wsszystkim. Z kim mam rozmawiac? Kiedyś jak bylo źle chodzilismy do N.M. i gadalismy. Gadalismy dlugo, godzinami. A teraz? Czy uważasz, że nie potrzebujemy?
Commentaires